Co zamiast naklejek?

Pokoje dziecięce współcześnie przybierają najróżniejsze formy i… barwy. Mamy do dyspozycji wiele wspaniałych gadżetów, dzięki którym można dziecięce zakątki urozmaicać i czynić bardzo ciepłymi i dla naszych pociech przyjaznymi. Oczywiście wśród zdobnictwa królują naklejki na ścianę, te bowiem są łatwe w montażu i demontażu, do tego można ozdobić ściany setkami różnych wzorów. Naklejki na ścianę bywają różne. Niekiedy są to obrazki z ulubionych bajek, innym znów razem są to zwierzątka, instrumenty muzyczne… słowem wszystko, co tylko można zilustrować. Nie mniej musimy wiedzieć, że nie wszyscy rodzice decydują się na naklejki na ścianę. Niektórzy szukają alternatywnych rozwiązań i bardziej oryginalnych „posunięć”.Niekiedy naklejki na ścianę są zastępowane malunkami graffiti. Są tacy rodzice, którzy jeszcze przed narodzinami dziecka przygotowują jego pokój. Dzięki temu mają ogromne możliwości kreacyjne, choć nigdy ie mogą wiedzieć, jaki kolor najbardziej będzie przemawiał do dziecka.Wynajmujemy grafficiarzy, którzy na ścianach pokojów malują rozmaite obrazy. Najczęściej nawiązujące tematyką do świata naszych pociech. Wygląda to podobnie jak i naklejki na ścianę, tyle że graffiti nie da się ot tak sobie zdemontować. Jeśli będziemy chcieli zmienić wystrój, to będzie czekał nas solidny remont.Oczywiście można wiele dywagować nad tym, czy naklejki na ścianę są lepsze, czy też oryginalne rysunki. Pedagodzy podkreślają, że jeśli dziecko samo zechce narysować sobie coś na ścianie, to nie powinniśmy mu zabraniać. Oczywiście nie będą to malunki na miarę wielkich mistrzów. Ale nie ma się czego obawiać – pokój dziecięcy to królestwo naszych pociech. Tam muszą się dobrze czuć nasze dzieci, toteż powinniśmy im pomagać w kreowaniu swojej indywidualności. Czy naklejki na ścianę, czy indywidualne malowidła… to zależy od naszych predyspozycji wychowawczych. Nie możemy jednak ograniczać się do szablonów.