Osoby planujące remont mieszkania znajdują się obecnie w nieporównywalnie lepszej sytuacji, niż ci, którzy zabierali się za przeprowadzenie takiej inwestycji dwadzieścia, a nawet kilkanaście lat temu. Nie trzeba się martwić o ewentualne przestoje w pracach remontowych wynikłe z braku potrzebnych materiałów lub jakiegoś pilnie potrzebnego narzędzia. Patrząc z tego punktu widzenia, można stwierdzić, że remont w dzisiejszych czasach to naprawdę łatwa sprawa. Niemal w każdym mieście znajduje się co najmniej kilka mniejszych lub większych sklepów specjalizujących się w tego typu asortymencie. Zazwyczaj wybrane przez nas materiały i narzędzia są dostępne od ręki, a w naprawdę rzadkich przypadkach klient zostaje poproszony o cierpliwość, a po kilku dniach oczekiwania otrzymuje zamówiony towar. Można też skorzystać z bogatej oferty licznych sklepów internetowych, które n swoich stronach oferują dosłownie wszystko, co może okazać się potrzebne podczas remontu. Nie ma również problemu z załatwieniem transportu, bo sklepy zwykle dysponują własnymi samochodami przeznaczonymi do tego celu i za niewielką zazwyczaj dopłatą (a w obrębie jednego miasta nawet bezpłatnie) zapewniają dowóz materiałów pod drzwi mieszkania.
Obsługa bywa na tyle miła, że można ją także poprosić o pomoc nie tylko w wyborze odpowiednich produktów, ale i we wniesieniu zakupów do domu. Największy problem może jednak sprawiać sam wybór. Dostępny asortyment wszelakiego rodzaju tynków, farb, klejów, gipsów, tapet, elementów wykończeń, które wymieniać można by naprawdę długo, jest tak szeroki, że klient niejednokrotnie ma problem z podjęciem decyzji. W myśl starego przysłowia, opowiadający, że osiołkowi w żłoby dano, a ten padł z głodu, ponieważ zbyt długo wahał się, do którego żłobu podejść, tak samo klienci sklepów z artykułami do remontów wahają się całymi dniami, a nawet tygodniami. Nic dziwnego, wszak wszystkie stojące na półkach rzeczy wydają się godne uwagi. Jednak w odróżnieniu od osiołka, mają na to czas.
Wybór materiałów jest obecnie potężny, jednak o dziwno nie zawsze można kupić to co się chce. Są pewne detale, których nie sprzedają. Zwłaszcza jakieś drobne elementy zastępcze.
no wiem, ostatnio szukałem jakiegoś małego elementu do baterii łazienkowej i musiałem kupić całą baterię w ogólnym rozrachunku
no i o to właśnie chodzi 🙁